Teatry zazwyczaj posiadają swoje duże sceny oraz sceny mniejsze, czasami wręcz malutkie, kameralne, takie jak słynna Malarnia w Teatrze Polskim w Poznaniu. Czy taka mała scena to scena gorsza, mniej ważna? Zdecydowanie nie.
Bliższy kontakt z widownią
Małe sceny wykorzystywane są przez teatry do organizowania przedstawień, których czasami nie obejmuje nawet repertuar teatru. Chodzi w nich bowiem o to, by w ich czasie reżyser mógł improwizować oraz podobnie jak aktorzy, nawiązywać zdecydowanie bliższy kontakt z publicznością. Tego typu sceny to sceny improwizatorskie, na których teatry szukają nowych sposobów komunikowania się z odbiorcami sztuki. Wielkie sceny teatr traktuje przede wszystkim jako sposób na wystawianie sztuk. Prezentowanie form, w których widz jest odbiorcą, a nie uczestnikiem. A przynajmniej nie w pełni tego słowa znaczeniu. Warto na to zwracać uwagę, ponieważ niektórzy goście polskich scen w ogóle pomijają fakt istnienia scen mniejszych i skupiają się tylko na repertuarze sceny głównej.
Teatr Wielki im. Moniuszki jest poważanym teatrem z Poznania, który posiada ponad wiekową tradycję sztuki operowej i teatralnej. Cieszy doskonałą opinią wśród widzów stolicy Wielkopolski jak i całej kulturowej części Polski.